Z każdego wyjazdu staramy się zawsze wycisnąć jak najwięcej. Czy to wracając ostatnim możliwym lotem z kilkutygodniowej podróży po Azji czy to zahaczając o różne miejsca na trasie powrotnej z weekendowego wypadu.
Nie inaczej było w trakcie powrotu z ostatniej, kilkudniowej wycieczki na Słowację w Tatry Niskie i doliny w Górach Choczańskich. Najpierw zatrzymaliśmy się na chwilę w Liptowskim Mikulaszu a potem nad tzw. Morzem Liptowskim, największym słowackim zbiornikiem retencyjnym.
Wodospad Luczański
Następny przystanek to leżąca niedaleko szczytu Wielki Chocz niepozorna, uzdrowiskowa miejscowość Lúčky. W samym jej środku znajduję się zaskakujących rozmiarów kaskadowy, ponad 12-metrowy wodospad. I całkiem nieźle w tej scenerii się prezentuje.
Zamek Orawski
Wisienką na torcie był natomiast Zamek Orawski, do którego idealnie pasuje określenie orle gniazdo. Zamek Orawski podobnie jak wiele innych zamków na terenie Słowacji czy Polski wybudowano na bazie drewnianych grodów po najeździe Tatarów w 1241 roku. W 1800 roku zamek płonął przez dwa tygodnie a zniszczenia były tak znaczne, że jego ówcześni właściciele porzucili twierdzę. Dopiero po II wojnie światowej zamek został odrestaurowany i dziś możemy go zwiedzać.
Widok jest szczególnie imponujący od strony zachodniej. Patrząc z tej strony wydaje się, że zamek wyrasta ze smukłej skały wznoszącej się 112 metrów ponad poziomem przepływającej poniżej rzeki. Ciekawostką jest fakt, że ta najwyżej położona część zamku jest jednocześnie najstarsza. Zamek bowiem rozrastał się nietypowo, od góry do dołu. Z początkowo niewielkiej fortecy powstał pokaźny kompleks budowli położonych na trzech poziomach, stąd mówi się o zamku dolnym, średnim i górnym. Żeby je zwiedzić najpierw jednak trzeba kupić bilety w kasie wybierając jedną z dostępnym opcji.
Zwiedzanie odbywa się wyłącznie z przewodnikiem. Do wyboru mamy opcje:
- Main Tour (A) – dolny Zamek, Średni Zamek, Górny Zamek + wystawy, czas zwiedzania 1,5h
- Small Tour (B) – Dolny Zamek, skarbiec i kaplica, czas zwiedzania 45 minut – polecana dla osób z lękiem wysokości i o ograniczonej sprawności ruchowej.
- Big Tour (A+B) – wszystko razem, z uwagi na czas zwiedzania ok. 2 h 15 min nie polecany dla małych dzieci.
Wybieramy Main Tour i krótkim, ale stromym, brukowanym podejściem idziemy pod bramę zamku, gdzie czekamy aż przewodniczka zaprosi nas na dziedziniec dolnego zamku.
Stąd przechodząc przez kolejną bramę i tunel, który miał za zadanie utrudnić zdobycie zamku przez potencjalnych najeźdźców wychodzimy na dziedziniec średniego zamku otoczonego imponującymi zabudowaniami pałacu Thurzonów – rodu który zapisał się w historii twierdzy i regionu. To właśnie przedstawiciele tej rodziny podjęli się w XVI wieku największej przebudowy zamku wznosząc nowe budowle oraz zmieniając jego styl na renesansowy.
W pomieszczeniach zamkowych znajdują się ekspozycje historyczne, archeologiczne, przyrodnicze czy etnograficzne.
Zamek Orawski nieraz stawał się planem filmowym. W jego murach kręcono m.in. sceny do jednego z odcinków „Janosika” czy filmu „Nosferatu – symfonia grozy”, co zostało upamiętnione specjalną ekspozycją.
Z górnego zamku czyli tzw. Cytadeli można podziwiać panoramę okolicy.
Informacje praktyczne
Aktualne godziny otwarcia, ceny biletów i wysokość opłaty za fotografowanie czy filmowanie najlepiej sprawdzić na oficjalnej stronie Zamku Orawskiego.
Parking na miejscu jest dostępny – płatny.