Okonomiyaki to wywodzący się z Japonii rodzaj placków z przeróżnymi dodatkami, smażonych na rozgrzanej płycie zwanej teppanyaki.
Ich wczesne początki szacuje się na XVII w., jednak nazwy okonomiyaki użyto pierwszy raz w późnych latach 30. XX wieku w Osace. Istnieją dwa podstawowe style okonomiyaków – Osaka (Kansai) i Hiroszima. Podstawowa różnica polega na tym, że w pierwszym wszystkie składniki są wymieszane a w drugim, ułożone warstwowo. Jednak wersji jest tyle, ile kucharzy je przygotowujących, w końcu okonomiyaki znaczy „smaż co chcesz/co lubisz”.
Poniżej prezentuję Wam przepis na okonomiyaki w stylu Osaka, czyli robimy ciasto i dodajemy do niego kapustę, mieszamy razem i smażymy.
W przepisie podaję sporo alternatyw i ewentualnych propozycji zmian bo uważam, że nawet lekko zmodyfikowany przepis ciągle da bardzo dobre efekty. Ważne jednak, żeby nie pomijać sosu (w którejkolwiek z wersji), majonezu, posypki z wodorostów i płatków tuńczyka. Tych rzeczy nie da się zastąpić bez straty dla efektu końcowego.
Żeby placek prezentował się ładnie warto zrobić majonezowe zygzaki. Jeśli nie macie majonezu z dozownikiem, nałóżcie trochę do mocniejszego woreczka, z którego odetnijcie róg. Może to brzmieć karkołomnie lub niepotrzebnie, ale warto to zrobić dla ładnego efektu końcowego : )
Przepis wydaje się długi ale tak naprawdę jest bardzo prosty, tylko szczegółowo opisany ;)
Składniki (6 placków)
Ciasto
- 200 ml wody
- 1 łyżeczka bulionu dashi w proszku
- 150 g mąki
- 4 jajka
- 0,5 łyżeczki soli
- 0,5 łyżeczki cukru
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- ok. 600 g białej kapusty
Sos
- 1 łyżka miodu (ewentualnie 2 cukru ale dużo gorzej się rozpuszcza)
- 2 łyżki sosu ostrygowego (ewentualnie można pominąć zastępując dodatkową łyżką ketchupu)
- 4 łyżki ketchupu
- 2 łyżki sosu worcestershire (ewentualnie 1 octu ryżowego)
- 1 łyżeczka sosu sojowego (niekoniecznie)
lub gotowy sos Otafuku.
Dodatki
- majonez (może być japoński, ale nada się każdy)
- płatki suszonego tuńczyka Bonito – katsuobushi
- anori lub 2 sproszkowane płaty nori (zmielone w blenderze z ostrzem S lub w młynku do kawy)
- olej do smażenia
- opcjonalnie: plastry wędzonego boczku, krewetki, dymka
Sposób przygotowania
Czas przygotowania: 45 minut
Mieszamy składniki sosu. Można go zmodyfikować według własnych preferencji. Sos powinien być słodkawy i lekko kwaśny. Może być pikantny, jeśli nie lubicie pomińcie sos worcestershire i zastąpcie octem. Po przygotowaniu spróbujcie i ewentualnie dodajcie więcej miodu, jeśli lubicie słodsze. Odstawiamy.
Rozpuszczamy bulion w proszku w wodzie i łączymy z pozostałymi składnikami na ciasto. Ostatecznie można dashi w proszku pominąć i użyć samej wody. Odkładamy (można w chłodne miejsce).
Szatkujemy kapustę, na długie raczej cienkie paski i później na nie więcej niż 2 cm kawałki. Zasadniczo chodzi o to, żeby nie było w niej grubych ani bardzo długich kawałków (pierwsze mogą się nie dosmażyć, a z drugimi trudno będzie zachować ładny kształt placka bo będą wychodzić poza obrys koła).
Dodajemy kapustę do ciasta i mieszamy.
Placki smażą się relatywnie długo i nawet na dużej patelni nie sposób zmieścić dwóch. Dobrze podawać je gorące, więc jeżeli przygotowujemy dla więcej niż 1 osoby, warto smażyć jednocześnie na dwóch mniejszych patelniach.
Rozgrzewamy olej i nakładamy ciasto tak, żeby uzyskać okrągły placek o średnicy mniej więcej 15 cm i grubości 2 cm, lekko dociskamy i smażymy ok. 5 minut na średnim ogniu, uważając żeby nie przypalić.
Jeżeli używamy boczku układamy plasterki na górze placka, jeżeli krewetek kładziemy kilka na górze lekko wciskając w masę. Jeżeli placek się rozjedzie, poprawiamy boki dociskając je lekko drewnianą szpatułką.
Delikatnie przewracamy placek na drugą stronę. Oryginalnie używa się do tego specjalnych łopatek, ja wspomagam się zwykłą łopatką do przewracania. Smażymy 3 minuty i przewracamy z powrotem na drugą stronę jeszcze na minutę. Placek powinien być wypieczony w środku.
Zdejmujemy placek na talerz. Smarujemy obficie sosem, z majonezu robimy zygzaki, posypujemy płatkami anori/nori oraz płatkami tuńczyka i dymką. Obserwujemy jak płatki tuńczyka tańczą na okonomiyakach ; )
Smacznego!