Skąd się wziął sukces Dubaju?

Co sprawiło że Dubaj z niewielkiej osady na obrzeżach cywilizacji w ciągu kilku dziesięcioleci stał się jednym z najnowocześniejszych miasta świata? Czy to wszystko zasługa petrodolarów i taniej siły roboczej z Azji? Moim zdaniem to zbyt duże uproszczenie.

Samo posiadanie złóż ropy nie jest warunkiem wystarczającym dla wzrostu zamożności społeczeństwa. Tym bardziej, że zasoby Dubaju były bardzo skromne w porównaniu do Abu Dhabi, nie wspominając już innych państw arabskich czy niektórych afrykańskich. Mimo tego to Dubaj jest symbolem rozwoju i luksusu, natomiast w Afryce surowce są często przekleństwem dla państwa i miejscowej ludności. Sukcesem Dubaju jest wykorzystanie dochodów z handlu ropą na dywersyfikację gospodarki. W latach 70. dochody z ropy naftowej stanowiły połowę dochodów Dubaju, w roku 1990 było to już 24% PKB, a obecnie udział ten kształtuje się poniżej 5%. Dla porównania wpływy z ropy naftowej zapewniają Arabii Saudyjskiej 40% PKB oraz 80% wpływów budżetowych. Obecnie głównymi źródłami dochodu Dubaju są port i strefa wolnego handlu Jebel Ali, turystyka i usługi.

Jeszcze w latach 50. XX w. Dubaj liczył ok. 20 tys. mieszkańców a osada znana była z poławiania pereł oraz portu handlowego. Mniej więcej wtedy w regionie Zatoki Perskiej (zwanej tutaj Zatoką Arabską) zaczęto odkrywać złoża ropy naftowej. Spowodowało to napływ kapitału zagranicznego, na czym skorzystał również Dubaj sprzedając koncesje poszukiwawcze.

DSC05602a logo

Wpływy te przeznaczane były przez szejka Rashida bin Saeed Al Maktoum na rozwój infrastruktury transportowej i społecznej. Chciał on wykorzystać strategiczne położenie Dubaju na skrzyżowaniu szlaków żeglugowych pomiędzy Europą, Afryką oraz Indiami i Chinami. Kluczowe inwestycje to pogłębienie zatoki Dubai Creek by  mogły do niej wpływać większe statki oraz budowa nowego portu do ich obsługi. Powstało także pierwsze w mieście lotnisko. Ropę naftową na terytorium Dubaju odkryto stosunkowo późno, bo dopiero pod koniec lat 60. XX w.

W latach 70. i 80. XX w. impulsem do rozwoju miasta była budowa portu Jebel Ali (największy sztuczny port na świecie) Port ten obsługuje rocznie 15 mln kontenerów i pod tym względem jest największy na Bliskim Wschodzie oraz znajduje się w „10” największych portów na świecie wyprzedzając m.in. wszystkie porty europejskie. A zgodnie z prognozami do 2030 r. może to być największy port kontenerowy na świecie.

W tym okresie utworzona została także strefa wolnego handlu Jebel Ali (JAFZ). W strefie można zarejestrować firmę o 100% własności zagranicznej (poza strefami w każdej firmie udział w wysokości co najmniej 51% musi posiadać obywatel ZEA). Ponadto, w strefie stawki podatków od dochodu osób prawnych i fizycznych to 0%, nie ma też podatku od importu i eksportu, opłat celnych czy ograniczeń dewizowych. Dodatkowo, rozwiązania prawne bazują często na systemie anglosaskim. Przyjazne warunki inwestycyjne, lokalizacja na przecięciu szlaków handlowych, nowoczesna infrastruktura oraz dynamiczny rozwój regionu spowodowały, że obecnie JAFZ jest największą strefą wolnego handlu na świecie, a liczba zarejestrowanych tam przedsiębiorstw przekracza 7 tysięcy.

DSC05531a logo

Kolejnym spektakularnym osiągnięciem jest pozycja dubajskiego lotniska oraz linii Emirates na świecie. W 2014 r. port lotniczy DXB obsłużył ok. 70 mln pasażerów wyprzedzając londyńskie Heathrow i stając się pod tym względem światowym nr 1 (biorąc pod uwagę wyłącznie loty międzynarodowe). Prognoza na 2015 r.? Blisko 80 mln pasażerów. Cel? Dubaj jako globalne centrum lotnictwa, w czym ma pomóc budowane niedaleko Jebel Ali nowe lotnisko Al Maktoum – znacznie większe od DXB…

DSC06034a logo

To wszystko sprawiło, że Dubaj szybko stał się jednym ze światowych centrów handlu i finansów. Ale Dubaj to również przykład świetnego PR-u. Z jednej strony to miasto jest wcieleniem w życie hasła wyborczego Barracka Obamy – „Yes we can”. Bo nie ma tutaj projektów niemożliwych. Najwyższe budynki świata, sztuczne wyspy, spektakularne eventy.  Jednak nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie wykreowany na świecie wizerunek Dubaju jako bezpiecznej oazy. Paradoksalnie, nawet konflikty w regionie, które czasowo odbijają się niekorzystnie na koniunkturze, w dłuższym okresie wzmacniają pozycję Dubaju. Dzięki temu szerokim strumieniem płyną tam nadwyżki z handlu ropą państw ościennych, największe światowe koncerny zakładają w Dubaju swoje centra a dzięki Emirates jest tu też coraz więcej turystów ; )

DSC05949a logo

J.