Atrakcje Rodos, czyli co warto zobaczyć na Wyspie Słońca
Gdy rzymski generał Gajusz Kasjusz Longinus (jeden z zabójców Cezara) podbił i złupił Rodos wywożąc do Rzymu wiele dzieł sztuki spotkał się ze sprzeciwem swojego dawnego nauczyciela. Gajusz odpowiedział swojemu mentorowi, że przecież zostawia Rodos to, co najcenniejsze – piękne słońce. Faktycznie ponad 300 dni słonecznych w roku sprawia, że Rodos nazywany jest Wyspą Słońca. W końcu jej pierwszym właścicielem i opiekunem był bóg Helios. […]
Czytaj dalej Wzgórze Filerimos–Zatoka Quinna–plaża Afantou – Rodos dzień 7
Dzień zaczął się od złej wiadomości. Zostaliśmy okradzeni… z jednego dnia podróży. Okazało się, że planowany na następny dzień lot powrotny został przesunięty z 22.00 na 10.00. Taki niestety urok czarterów. Musieliśmy zatem zrewidować nasze plany i skupić się na tym, na czym najbardziej nam jeszcze zależało. Padło na wzgórze Filerimos i zatokę Anthony’ego Quinna. Droga na szczyt wiodła serpentynami wśród lasów piniowych. Na szczycie 267-metrowego wzgórza znajdował […]
Czytaj dalej Rejs na Symi – Rodos dzień 6
Wstaliśmy przed świtem, co nie brzmi już tak strasznie jeśli dodam, że jasno robiło się ok. siódmej. Wstaliśmy nie po to jednak by zrekompensować sobie widoki na Prasonisi i podziwiać wschód Słońca z balkonu naszego pokoju, chociaż oczywiście skorzystaliśmy i z tej okazji. Powodem wcześniejszej pobudki był zaplanowany rejs na Symi, czyli wyspy położonej ponad 40 km na północny-zachód od Rodos. Musieliśmy więc zdążyć na statek wypływający ze stolicy wyspy. O tej godzinie ruch na ulicach Rodos był […]
Czytaj dalej Zachodnim wybrzeżem do Prasonisi
Kolejnego dnia pobytu na Rodos ruszyliśmy ponownie na południe wyspy, a pierwszym przystankiem było niewielkie i spokojne Asklipio z białymi domkami i górującymi nad miasteczkiem ruinami zamku z czasów joannitów. Przy wjeździe do Asklipio znajduję się placyk z parkingiem, a przy nim bizantyjski kościół Zaśnięcia NMP z XI w. Zuz wolała jednak położony obok plac zabaw. Po zaliczeniu wszystkich atrakcji mogliśmy iść dalej. Z placyku przed kościołem rozpościerają się widoki […]
Czytaj dalej Psinthos–Epta Piges-Tsambika – Rodos dzień 4
Przyszła pora na poznanie interioru wyspy. Na początek spokojne miasteczko Psinthos, w którym życie toczy się swoim tempem. Chyba się toczy. Godzina, którą tu spędziliśmy to za krótko by zauważyć dynamikę tego miejsca : ) Większość czasu (z tej godziny) spędziliśmy na placyku przy kościele. Dlaczego tu? Powody były trzy: ciekawa dzwonnica kościoła, jeszcze ciekawsze mozaiki ułożone z chochlaków i najważniejsze – nieudane próby przekonania Zuz, że na tap […]
Czytaj dalej Pałac Wielkich Mistrzów i średniowieczne klimaty w Rodos – dzień 3
Po krótkiej jeździe z Faliraki dotarliśmy pod mury Starego Miasta w Rodos, ale aby je zdobyć musieliśmy najpierw gdzieś zaparkować. Mimo wszystko poszło nam to chyba sprawniej niż Turkom, którzy przez kilkadziesiąt lat na przełomie XIV/XV w. próbowali (w końcu udanie) podbić miasto będące główną siedzibą zakonu joannitów. Zanim jednak na wyspie pojawili się joannici… W V w. p.n.e. przywódcą Rodyjczyków został Dorieos, wojownik oraz wybitny sportowiec (3-krotny […]
Czytaj dalej Lindos – oślą taksówką do świątyni Ateny – Rodos dzień 2
Lindos, piękne miasteczko na południowo-wschodnim wybrzeżu, które poza miastem Rodos, jest najliczniej odwiedzanym przez turystów miejscem na Wyspie Słońca. Lindos jest jedną z trzech, obok Kamiros i Ialyssos, najstarszych osad na wyspie a jego założenie przypisywane jest prawnukowi boga Heliosa o imieniu… Lindos. Obecnie miasto to posiada jedynie ok. 800 stałych mieszkańców, żyjących niemal wyłącznie z turystyki. Tymczasem w starożytności miasto było znane, zamożne i znacznie bardziej zaludnione. […]
Czytaj dalej Dlaczego Wyspa Słońca? – Rodos dzień 1
Odkąd pojawiła się Zuz zakup biletów lotniczych ze spontanicznej decyzji zamienił się w wielodniowe analizy. Początkowo miała być Toskania, jednak konieczność przesunięcia urlopu na przełom września i października sprawiła, że postanowiliśmy zmienić plany. Po wielu wieczorach rozważań i poszukiwań, gdzie o tej porze roku można przyjemnie i ciekawie spędzić czas a jednocześnie bez przesadnego męczenia Zuz, wybór padł na Rodos. A ostatecznie zadecydowała taka oto krótka rozmowa z Zuzią: – […]
Czytaj dalej