Będąc w Japonii trzeba koniecznie wybrać się do onsenu. Nam się to udało : )
Japonia z racji swojego położenia w strefie aktywności wulkanicznej posiada w wielu regionach gorące źródła, na bazie których tworzone są kąpieliska i baseny. Woda w takich miejscach zawiera wiele pierwiastków i minerałów przez co posiada właściwości lecznicze. A poza tym to fajnie po całym dniu zwiedzania posiedzieć w gorącej wodzie : D
Mój pierwszy raz w onsenie był w Nikko ; ) Wcześniej trochę czytaliśmy o onsenowym savoir vivre, a dodatkowo otrzymaliśmy obrazkową instrukcję, co należy a czego nie wolno robić w onsenie.
Zacznijmy od tego, że w hotelach czy ryokanach (tradycyjne japońskie hotele) otrzymuje się yukaty, które służą jako szlafroki. W miejscach wypoczynkowych w yukatach można swobodnie chodzić po całym ośrodku. Ubrany więc w yukatę, przejrzałem instrukcję i tak przygotowany poszedłem relaksować się w gorących źródłach.
Onseny w większości przypadków nie są koedukacyjne, chociaż zdarzają się wyjątki. Przed epoką Meiji normą były natomiast wspólne kąpiele kobiet i mężczyzn. Dopiero zetknięcie z kulturą Zachodu i naszym poczuciem wstydu przed nagością, spowodowało rozgraniczenie onsenów dla płci.
Przed wejściem znajdują się koszyki, w których należy zostawić ubrania. Wszystkie ; ) Do onsenu wchodzi się nago. Można wziąć ze sobą mały ręcznik.
Nieco niepewnie wkroczyłem do środka, czując dużą ulgę, gdy okazało się że środku nikogo nie było. Plus 10 do komfortu : )
Następnie, zgodnie z instrukcją, należy dokładnie się umyć siedząc na niskim stołeczku. Na miejscu dostępne były kosmetyki, chociaż to nie jest norma więc lepiej wziąć je ze sobą. Po myciu należy dokładnie opłukać siebie i swoje stanowisko, do czego służy miska leżąca na stołku.
Po zabiegach higienicznych przyszedł wreszcie czas na relaks, bo o to chodzi w kąpielach w gorących źródłach. Jest to przede wszystkim miejsce i czas na oczyszczenie duchowe. Z tego też powodu w onsenie nie można biegać, wskakiwać do wody, chlapać itp. Z tablicy informacyjnej dowiedziałem się, że także pranie ubrań jest zabronione ; ) Zresztą woda jest rzeczywiście gorąca, więc i tak lepiej wchodzić i wychodzić z niej powoli. Ręcznik można położyć na kamieniach obok, niektórzy zawiązują je głowach. W każdym razie nie można dopuścić, żeby zamoczyć ręcznik w wodzie.
Enjoy : )
A i taka uwaga. Osoby z tatuażami nie mogą korzystać z onsenów. Tatuaże w Japonii kojarzą się z yakuzą (mafia) i nie są mile widziane. Jeśli są małe można próbować je zasłonić wodoodpornymi plastrami lub wynająć łaźnię na prywatny pobyt tylko dla siebie i/lub znajomych czy rodziny.
J.
A tu jeszcze instrukcja w wersji obrazkowej : )
3 komentarzy
ciekawe, ciekawe.
A gdzie zdjęcie Jaro z baseniku??? :))
Na bycie celebrytą jeszcze przyjdzie czas ; )